Pervoe Reshenie, Bania Agafii, Ekspres maska do twarzy odświeżająca

Hej Kochane,
dzisiaj podzielę się z Wami moją opinią na temat maseczki odświeżającej Bania Agafii. Jak wiecie inna maseczka z tej serii bardzo mi się spodobała, dlatego postanowiłam testować kolejne. Przy okazji zakupów, dorzuciłam do koszyka tę oto maseczkę. Jesteście ciekawe czy się sprawdziła, zapraszam na recenzję.







SKŁAD:
Aqua, Glycerin, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Organic Spiraea Ulmaria Extract, Iris Sibirica Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Alchemilla Vulgaris Extract, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Oil, Xanthan Gum, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Sodium Hydroxide, Parfum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid.







OPAKOWANIE:
tradycyjne dla tej serii maseczek, coś na kształt woreczka, z nakrętką, dzięki czemu maseczka nie wysycha i nie rozlewa się. Poręczne, można ją wszędzie zabrać ze sobą. Można wrzucić do szuflady w toaletce, lub postanowić na półce w łazience.Bardzo lubię te opakowania.






ZAPACH:
bardzo świeży i przyjemny.Ja wyczuwam tutaj  nutkę melona.Ale zapach jest także lekko miętowy.


KONSYSTENCJA:
maseczka wygląda jak gęsty żel,wystarczy niewielka ilość, aby rozprowadzić produkt na całej twarzy.Maseczka świetnie trzyma się skóry, nic nie ścieka,nie kapie. Można zająć się innymi sprawami, podczas jej użytkowania. Maseczka bardzo łątwo się zmywa,co oczywiście jest wielkim plusem.







MOJA OPINIA:
zacznę od tego,że uwielbiam stosować tę maseczkę na dzień.Nie wiem dlaczego tak jest,przecież rano skóra wygląda najlepiej,w nocy świetnie się regeneruje itd.Mimo wszystko używam jej głównie na dzień.Dlaczego? Maseczka świetnie nawilża skórę i pobudza ją do życia. Zaraz po nałożeniu czujemy bardzo przyjemny i kojący chłód.Skóra się rozluźnia i odpręża.Produkt ma w sobie metol,który fantastycznie chłodzi,koi i odświeża :) Uwielbiam efekt chłodzenia,jest niesamowicie relaksujący. Trzymam tę maseczkę około 15 min i zmywam letnią wodą.Przegotowaną lub przefiltrowaną/mineralna.Buzia wygląda po niej bardzo dobrze.Jest pobudzona,rozjaśniona,koloryt jest wyrównany.Wygląda się na bardzo wypoczętą i wyspaną.Znowu oszukuję i dodaję sobie optycznie snu i zdrowia :) Ponieważ maseczka ma w sobie mentol, czy coś na jego kształt. Odradzam nakładania maski blisko oczu i skrzydełek nosa. Chociaż kiedy miałam katar,maseczka dała mi możliwości swobodniejszego oddechu :) Wieczorem także nakładam tę maseczkę,ale rzadziej.Wolę dawkę obudzenia i odświeżenia rano,wieczorem wolę się rozgrzewać, niż chłodzić :) Ale dla pełnego relaksu, wieczorne spa z tą maseczką to dobry pomysł! Maseczka mi nie zaszkodziła w żaden sposób, nie spowodowała pogorszenia stanu skóry, nie zapchała mnie.Mentol także mi nie zaszkodził (mam skórę mieszaną) nie wiem jak byłoby w przypadku skóry wrażliwej.Produkt nie poprawia stanu skóry długofalowo, ale dodaje energii i odświeżenia zaraz po aplikacji. To fajny produkt, aby poczuć się lepiej po ciężkim dniu. Cena bardzo przyjemna około 6zł. Myślę,że warto spróbować, jeśli lubicie efekt chłodzenia w maseczkach




43 komentarze:

  1. Uwielbiam wszystko co daje uczucie 'chłodu' :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojejku... ale mam ochotę jej wypróbować po przeczytaniu Twojej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam taki efekt chłodu, więc coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Za 6zł to chyba warto :) Myślę, że ten efekt chłodzenia i mentolu będzie fajny szczególnie latem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawe jak by się u mnie sprawdziła, w sumie cena zachęca

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo bardzo bardzo lubię te maski :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłam pierwsze kosmetyki Rosyjskie i jestem właśnie w trakcie testowania :) Mam też maseczkę i po kilku użyciach coś postaram się o niej napisać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam na nią ochotę i teraz mam jeszcze większą,ja też paraduję od czasu do czasu w dzień z maseczkami,lubię wtedy lekkie ,właśnie jak ta o której piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W takim razie chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam wszystko co daje uczucie chłodu lub rozgrzewa - w zależności od por roku oczywiście. Myślę, że taka maseczka będzie dobrym rozwiązaniem po źle przespanej nocy, albo w przypadku pojawienia się oznak zmęczenia w ciągu szkolnego, trudnego tygodnia nauki. :)
    Ach te rosyjskie kosmetyki... chodzą za mną, trzeba będzie niedługo coś kupić...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja chętnie bym wypróbowała 'odświeżającą' maskę i poczuła ten mentol na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To cos dla mnie, tez mam cere mieszana i lubie bardzo jak cos chlodzi mi twarz i potrafi dodatkowo usunac zmeczenie z twarzy!! Nigdy tego nie mialam, ale chetnie sie na nia skusze, bo warto, sadzyc po Twojej wspanialej recenzji!! Pozdrawiam serdecznie:):)

    OdpowiedzUsuń
  13. O!To już wiem co mojej przyjaciółce kupie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Już sobie wyobraziłam jakby fajnie się ją używało w cieplejszych miesiącach, wtedy takie chłodzenie i odświeżenie jest mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi fajnie, czasem przydałoby mi się takie orzeźwienie. Zamawiac samej maski nie będę, ale jeśli zdecyduję się na jakieś zakupy to pewnie wpadnie do mojego koszyka:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajna ta maska, a i cena też zachęcająca do wypróbowania

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam 3 maseczki od Babuszki Agafii z tej serii i wszystkie lubię, jedne bardziej, drugie mniej, ale są przyjemne, więc jak je skończę, to może wypróbuję inne wersje. Ta odświeżająca brzmi zachęcająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam tylko jeda maseczkę z tej firmy, ale mam chęć na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. po nieprzespanych nocach przy boku dziecka wprost idealna na rozpoczęcie dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za kosmetykami dającymi uczucie chłodu

    OdpowiedzUsuń
  21. mam, ale jeszcze nie testowałam

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajne opakowanie ma ta maseczka :) Uwielbiam kosmetyki do twarzy, które dają efekt chłodzenia :) Kusi mnie ta maseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja mam w takich saszetkach szampon i maskę, ale jeszcze nie uzywalam... Do twarzy nic nie próbowałam z rosyjskich jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo zachęcająca recenzja, choć na tą konkretną skuszę się pewnie bliżej wiosny i lata, bo jestem zmarźluchem więc unikam wszelkich chłodzących efektów w okresie jesienno- zimowym :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale super :) Dowiedziałam się, że We Wrocławiu jest sklep z rosyjskimi kosmetykami, więc jak tam się kiedyś wybiore, to chętnie poszukam tej maski :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ostatnimi czasy jakoś zaniedbałam swoją pielęgnację pod względem nakładania maseczek... muszę to zmienić ;).

    OdpowiedzUsuń
  27. Lubie efekt chlodu na twarzy, wiec chetnie sie skusza na te maseczke :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Podoba mi się opakowanie i sposób dozowania. Przynajmniej nic się nie marnuje. Jedyne co mi się nie podoba to fakt, że trzeba ją zmywać :( Niestety nie lubię takich maseczek, wolę te z serii peel off. No nic może jakoś się przekonam bo mam jedną taką z The secret soap store. Trzymaj kciuki, żeby mi się spodobała, bo kuszą mnie te rosyjskie produkty :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Efekt chłodzenia uwielbiam ! I te saszetki też ! :D W prawdzie miałam dopiero 2 maski i jeden peeling, ale żaden z nich mnie nie zawiódł ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  31. nigdy nie miałam takiej maski - ale efekt chłodzenia o tak lubię to ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę koniecznie wypróbować kosmetyki banii agafii :) ich maski ogromnie mnie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Już wcześniej dużo o niej słyszałam , muszę ją wkoncu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  34. uwielbiam taką konsystencje maseczek i to, że zawiera nakrętkę :D

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. czuje chlodek na twarzy :P
    nie lubie masek ale ta jest zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Latem to musi być cudowne uczucie

    OdpowiedzUsuń
  37. takie cudo mi jest potrzebne zaraz o poranku! <3 i wiem że ją kupię : )

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger