Spełnij marzenia! Shinybox kwiecień 2017


Nadszedł czas, aby wspólnie odpakować kolejne pudełko ShinyBox. Tym razem hasło przewodnie to Spełniaj marzenia! Muszę przyznać, że bardzo motywująco to na mnie działa. Byłam szalenie ciekawa, co tym razem kryje się w pudełku, apetyt rośnie w miarę jedzenie i powoli uzależniam się  od tych boxów. Zapraszam na subiektywny przegląd kolejnego z nich :) 










Zacznę od tego, co było zawartością jawną, czyli dwóch produktów, które szczerze powiedziawszy robią to pudełko :) Pierwszy z nich to produkt do pielęgnacji, a dokładnie do demakijażu twarzy. Pieniący się żel do mycia twarzy z Luffą marki -417. Przyznaję, że pierwszy raz spotykam się z ta marką. Owszem kojarzę ją z półek w Sephorze, ale nigdy nie miałam przyjemności jej używać. Opis brzmi zachęcająco, zatem mam nadzieję, że produkt się sprawdzi. Produkt pełnowymiarowy cena 116 zł/200ml


\






Kolejny produkt, który został ujawniony to błyszczyk marki ProVoke. Przyznam szczerze, że posiadam w wiele kosmetyków marki Dr Irena Eris i sprawdzają się świetnie. Kosmetyki tej  marki goszczą na półce mojej babci i mamy i każda z nas ma swoje hity. Dlatego tym bardziej ucieszył mnie fakt, że poznam słynny błyszczyk. Do tej pory używałyśmy tylko pomadek tej marki. Kolor dobierany był losowo, ale ja jestem zadowolona, Trafiłam na odcień Romantic Cream, bardzo mi odpowiada ten neutralny dzienniaczek. Produkt pełnowymiarowy, cena to 55 zł 











Kolejne produkty, jak się domyślałam są już nieco tańsze, ale nadal pełnowymiarowe, co bardzo miło mnie zaskoczyło. 










W pudełku, znajdziemy kolejno balsam tlenowy, marki Faberlic. Pierwszy raz spotykam się z tą marką, ale sam produkt bardzo mnie zaintrygował. Jest to powiem krem o wielu zastosowaniach, może być używany solo, a także nakładany pod inny kosmetyk (np: maseczka) w celu wzmocnienia ich działania. Mnie to kupuje :) Ponadto krem, można stosować po ukąszeniu owadów, po depilacji, a także po opalaniu i inwazyjnych zabiegach kosmetycznych. Produkt pełnowymiarowy cena to 39,90 zł za 50 ml









Młode i rozświetlone spojrzenia, zawsze jestem chętna :) Kremy pod oczy wręcz uwielbiam, więc z ogromną przyjemnością przetestuję kolejny z nich. Mamy tutaj krem rozświetlający pod oczu Krynickie Spa. Nie znam tego produktu, ale mam ogromny sentyment do Krynicy :) Mam nadzieję, że się sprawdzi. Produkt pełnowymiarowy, cena 16zl/30ml









Coś z kolorówki od marki JOKO. były dwie opcje. Eyeliner w kałamarzu  albo wypiekany róż do policzków. Ciesze się, że trafiłam na róż ale oddam go mamie. Dla mnie jest zbyt pomarańczowy i ciepły. Niemniej to udany produkt, pełnowymiarowy 24,50/szt









Super pomysłem, jest także dołączony Voucher na 30 zł do katalogmarzen.pl Każdy bon, posiada unikatowy kod, dzięki któremu możemy uzyskać zniżkę na nasz koszyk. To świetna opcja, aby wybrać się na odprężający masaż, albo wraz z przyjaciółmi do escape roomu. Na to ostatnie zdecyduję się ja :)










Pudełko Spełniaj Marzenia! jest idealne i spełnia moje marzenia i oczekiwania wobec tego typu boxów. Po pierwsze brak próbek i chwała! Nie mam już co z nimi robić. Po drugie koniec z żelami pod prysznic, szamponami, kremami do stóp i rąk! I brawo :) Tyle pełnowymiarowych kosmetyków, że aż sama przyjemność otwierać ten box. Jestem zachwycona produktami Premium ( błyszczyk ProVoke oraz żel -417) Uważam, że te dwa produkty już zachęcają do zakupu. Jestem bardzo zadowolona i mam nadzieje, że kolejne pudełka utrzymają ten sam poziom :) Brawo Shiny :* :) 







33 komentarze:

  1. Lubię testować nieznane mi wcześniej marki więc i w tym przypadku byłabym raczej zadowolona. Najbardziej jednak zaciekawił mnie żel :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się zawartość :) Ciekawi mnie szczególnie krem pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne pudełko i jestem bardzo ciekawa jak by sie sprawdził u mnie ten krem Krynickie Spa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem pudełko jest mega fajne! Takie może być co miesiąc, uwielbiam kosmetyki Provoke :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, mam nadzieję że takie cudowności będą co miesiąc w pudełeczkach :)(

      Usuń
  5. Też mam ten box i jestem z niego bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jestem bardzo zadowolona z tego pudełka! :) chyba mam dokładnie ten sam wariant :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie jakoś nie bardzo się ta zawartość nie zachwyca ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem nieźle;) Dla mnie najciekawsze są Provoke oraz 417:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Całkiem fajnie się prezentuje, szczególnie ta Luffa:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe produkty. Muszę w końcu zamówić sobie taki box. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie testować kosmetyki z boxów :) Lecz w zeszłym roku przestałam subskrybować kilka właśnie ze względu za nadmiar kremów do stóp itp. Ten box z shiny wygląda całkiem spoko. Kto wie może się kiedyś jeszcze skuszę ? Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to bywa z boxami, że zawarość, to jedna wielka niewiadomoa. Ja też nie lubię, kiedy w boxie sa kremy do rąk/stop i żele pod prysznic. jestem ciekawa prodiuktów mniej dostępnych i mniej znanych marek. Mam nadzieję, że shiny utrzyma taki poziom :)

      Usuń
  12. Nawet fajna zawartość, chociaż dla mnie bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo udana zawartość :) nie miałam nic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, dlatego ucieszyło mnie tak bardzo to pudełko :)

      Usuń
  14. Choć pudełko jest jednym z ciekawszych od bardzo długiego czasu, sama, jak już pisałam wielokrotnie, w tym roku zrezygnowałam z zakupu kosmetycznych pudełek. I, choć to jest całkiem niezłe, wciąż nie żałuję tej decyzji.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajna zawartość, trafił ci się naprawdę świetny kolorek błyszczyka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. box wygląda zachęcająco - szczególnie opakowanie jest niezwykle urokliwe. Ja niestety nie subskrybuję boxów, ponieważ kupuję kosmetyki, których naprawdę potrzebuję lub które chce przetestować. Może kiedyś będę bawić się w "niespodzianki"

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo fajne to pudełko :) shiny się spisało :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Żel może okazać się bardzo ciekawy, ale cenę też ma niezłą. Błyszczyk bym wolała 8 albo 12.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajna zawartość :) Podoba mi się :) Ciekawy żel... mam nadzieję, że się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Drugie z kolei pudełko z różem? Heh... W sumie ciekawy zestaw, ale wolałabym coś innego zamiast różu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajne pudełko, chociaż ja akurat z błyszczyku bym zadowolona nie była, bo takich po protu nie używam. Dobrze, że pudełko przypadło Ci do gustu! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Do połowy pełna... , Blogger